Odwiedzając Poznań zdecydowanie warto zajrzeć do Starego Browaru przy ul. Półwiejskiej. Piwa już tutaj niestety nie ważą, ale jest to miejsce niesamowite, jedyne w swoim rodzaju. W środku miasta znajdziemy zakątek, który pozwoli oderwać się od szarej codzienności i wprowadzi w magiczny nastrój.
Historia w wielkim skrócie
Wszystko zaczęło się od wprawdzie zabytkowego, ale mocno niszczejącego XIX-wiecznego budynku przemysłowego. Dawniej mieścił się w nim słynny Browar Huggera, niemieckiego piwowara ze Schwarzwaldu i jego synów. Budynek przetrwał II Wojnę Światową i jeszcze w czasach PRL-u Zakłady Piwowarskie produkowały tu piwo. Po zamknięciu browaru w 1980 r., zaniedbany budynek szybko stał się siedliskiem miejscowych pijaczków. Aż pewnego dnia obiektem zainteresowała się Grażyna Kulczyk i należąca do niej spółka Fortis zainwestowała w renowację i zagospodarowanie tej nieruchomości. Prace trwały około roku i 5 listopada 2003 otwarto tutaj Centrum Biznesu i Sztuki Stary Browar. Następnie do starej części dodano nowe skrzydło, które zostało otwarte 11 marca 2007.
Cały kompleks ma, 6 kondygnacji (w tym 3 podziemne) i łączną powierzchnię ok. 130 000 m2. Znajdziemy tutaj ponad 200 sklepów, restauracje, kawiarnie, kluby, sale kinowe, punkty usługowe oraz biura, pomieszczenia wystawiennicze i galerie sztuki.
Obecnie właścicielem Starego Browaru jest Deutsche Asset Management.
Idea 50 50
To filozoficzna baza Starego Browaru, która zakłada, że 50% jego działalności koncentruje się wokół biznesu, a 50% wokół sztuki.
Takie połączenie daje możliwość obcowania na co dzień ze sztuką w przestrzeni publicznej. Każdy może tu przyjść i to bez żadnych opłat. No i przychodzą podziwiać tą „poznańską perełkę” turyści z całego świata. Nic dziwnego – projekt otrzymał liczne nagrody w międzynarodowych konkursach architektonicznych i nie tylko.
Stary Browar jest ogromnym centrum handlowym, ale jednocześnie galerią sztuki współczesnej i ważnym miejscem wydarzeń kulturalnych. Znajdziemy tu nietuzinkowe rzeźby i instalacje artystyczne rozsiane w różnych miejscach.
Na terenie Starego Browaru ma siedzibę fundacja Art Stations Foundation by Grażyna Kulczyk, której misją jest upowszechnianie i ułatwianie dostępu społeczeństwa do kultury i sztuki.
Części Starego Browaru i dzieła sztuki
Stare skrzydło Browaru (odnowiony dawny Browar Huggerów) od strony ul. Półwiejskiej składa się z dwóch budowli, połączonych są ze sobą stalowym mostkiem.
Na rogu ulicy Półwiejskiej i Kościuszki znajdziemy efektowne wejście do tego większego gmachu.
A stąd już parę kroków do Atrium.
Atrium
Dawny Browar Huggera powstawał w czasach intensywnego rozwoju przemysłu, więc ówcześni właściciele inwestowali w automatyzację produkcji – maszyny parowe i elektryczność. Przy odbudowie zadbano o to, abyśmy i dzisiaj mogli poczuć industrialny posmak XIX wieku, jednak nie pozbawiony zupełnie pierwiastka nowoczesności. Widzimy połączenie surowej czerwonej cegły i elementów metalowych, wsporników, rur, zbiorników, kabli. Oświetlenie jest nowoczesne, ale świetnie pasuje do scenerii.
Kratownice oraz różne kładki, pomosty i blaszane konstrukcje tworzą niesamowitą scenerię. Zadbano nawet o najmniejsze detale, aby całość miała swój niepowtarzalny charakter.
W holu Atrium spotykamy się ze sztuką i to nie byle jaką – aż trzy rzeźby Igora Mitoraja
oraz marmurową, czarno-białą ławeczkę z siedzącym na niej krukiem autorstwa Piotra Kurki.
Dziedziniec Sztuki
Ze starego skrzydła do nowego możemy się dostać przechodząc przez Dziedziniec Sztuki. To bardzo ciekawie położone miejsce, z którego dobrze widać starą zabudowę z czerwonej cegły w XIX-wiecznym stylu arkadowym (Rundbogenstil), ceglany komin i wysoką wieżę zegarową. Siedząc przy kawiarnianym stoliku na świeżym powietrzu mamy widok od północy na Park Dąbrowskiego, do którego można stąd bezpośrednio wejść, a od południa widać wystające ponad zabudowę wieżowce Poznań Financial Centre i Andersia Tower.
Jest tutaj też galeria sztuki oraz największy na świecie kufel piwa.
Kufel to rzeźba z brązu autorstwa Wojciecha Kujawskiego, odsłonięta w 2007 r. z okazji otwarcia nowej części Starego Browaru. Przy tej okazji pobito dwa rekordy Guinnessa – największy kufel piwa i największa ilość wypitych z jednego naczynia litrów tego napoju.
Pasaż
Nowe skrzydło Starego Browaru, czyli Pasaż zaprojektowano w harmonii do starego skrzydła, czyli też w klimacie industrialnym, jednak bardziej swobodnie i nowocześnie. Więcej tutaj jest elementów ze szkła i stali, wszystko dobrane z wielkim smakiem tworzy zgraną całość w stylu postmodernistycznym.
Do Pasażu możemy wejść ze wspomnianego wcześniej Dziedzińca Sztuki, albo z zewnątrz, od zachodu, przez wejście przy ul. Ratajczaka.
Przeszklona w całości zachodnia fasada to instalacja artystyczna, wspólne dzieło z 2007 r. Adama Garnka oraz projektantów Starego Browaru. Po zmroku możemy podziwiać intensywną grę świateł.
W środku wysoki hol z przeszklonym dachem.
Wystrój pasaży zaprojektował scenograf Ryszard Kaja.
W pasażu spotkamy rzeźbę w stylu Mangi.
Zatrzymujemy się przy wielkiej szachownicy. Czas na dużą kawę.
A nad nami, podwieszona do sklepienia, faluje metalowa larwa rodem z Matrixa.
Park Dąbrowskiego
Od północnej strony zabudowy zagospodarowano stary Park Dąbrowskiego i otoczono ogrodzeniem wykonanym z pionowo powbijanych stalowych kątowników, autorstwa japońskiego architekta Tadao Ando. Park urzeka zabytkowym drzewostanem, ale jest też miejscem, gdzie odbywają się liczne imprezy kulturalne i edukacyjne. W sezonie park oferuje darmowe miejsca piknikowe i leżaki.
Na trawnikach spotkamy gigantyczne modele owadów, przy każdym jest umieszczona tabliczka z informacjami o danym okazie.
Ekstrawagancki hotel
Oprócz rzeźb i instalacji zlokalizowanych w publicznych przestrzeniach Starego Browaru, osobna kolekcja sztuki wyeksponowana jest na terenie specyficznego hotelu Blow Up Hall 50 50, który stanowi integralną część kompleksu.
Hotel zajmuje część zabytkowego zabudowania Starego Browaru. W hotelu są tylko 22 pokoje, ale jest to bardzo awangardowy, eksperymentalny i luksusowy 5 gwiazdkowy hotel z restauracją i barem.
Pokoje nie mają numerów a zamiast klucza goście otrzymują iPhone’a, który umożliwia odnalezienie pokoju i jego otwarcie, a także pełni rolę przewodnika po Starym Browarze i wydarzeniach kulturalnych Poznania.
Na terenie hotelu znajduje się znaczącą kolekcję sztuki współczesnej a sam Blow Up Hall 50 50 jest określany jako interaktywne dzieło sztuki.
Anna071 napisał
Podoba mi się ta idea 50/50 – sensowne połączenie misji i komercji. I to w „opakowaniu” europejskiego formatu. Co najmniej! 🙂
ant _ _ _ napisał
…fantastyczne – szacunek dla inicjatora pomysłu i twórców projeku – stary biznes, nowy biznes, codzienność i sztuka. BRAWO …