Północna część Włoch to nie tylko nadmorskie kurorty i wspaniałe miasta jak Wenecja i Mediolan. W głębi lądu znajdziemy największe i najczystsze jezioro we Włoszech – Jezioro Garda. Zapewniam was, że gdy tam pojedziecie, zachłyśniecie się krajobrazami, a na świetnie wyposażonych kempingach świetnie odpoczniecie i nigdy nie będziecie się nudzić.
Nocleg warto zarezerwować wcześniej. Nie będziecie mieć z tym problemów. Wybór jest duży i wszystko zależy od waszej kieszeni, a także od tego jaki rodzaj wypoczynku preferujecie.
Najtańsze są kempingi, a właściwie całe parki wakacyjne z basenami, restauracjami, animacjami dla dzieci i dorosłych, plażami i innymi atrakcjami. Nad jeziorem Garda kempingi są na bardzo wysokim poziomie. Czyste, zadbane i urządzone z myślą, by ułatwić życie turystom. Można postawić namiot lub wynająć domek albo skorzystać z jednej z wielu propozycji biur podróży, które oferują mobile home.
Kemping Bella Italia (Peschiera del Garda)
Kemping Butterfly (Peschiera del Garda)
Kemping Eden (San Felice del Benaco)
Kemping Cisano & San Vito (Bardolino)
Kemping Serenella (Bardolino)
Najczystsze jezioro
Jezioro Garda łączy ze sobą trzy regiony północnych Włoch, a miejscowości położne nad brzegiem zachęcają turystów pięknymi zabytkami, zapierającymi dech w piersiach widokami oraz atrakcjami, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie. Każde miasteczko nad jeziorem jest urocze i ma to, co miłośnicy Włoch lubią najbardziej. Wąskie uliczki, place, rodzinne restauracje, w których serwują pasty, pizzę, gnocchi i inne smakołyki.
Jezioro ma długość około 55 kilometrów i szerokość od 4 do 12 km. Północna część jeziora jest węższa, otoczona górami, z których większość należy do alpejskiego łańcucha Gruppo del Baldo z pasmem górskim Prealpi Gardesane. Część południowa, szersza, znajduje się na przedpolu gór. Średnia głębokość jeziora wynosi 136 m a największa głębia 346 m.
Woda jest czysta i przejrzysta. Północną część jeziora wybierają zazwyczaj windsurferzy.
Plażowicze wolą z kolei cieplejszą, południową. Kąpiele są tutaj bezpieczne dla najmłodszych, ponieważ wejście do jeziora jest łagodne i stosunkowo długie. Plaże są żwirkowe, więc nie zapomnijcie o grubszych matach lub plażowych krzesełkach.
Jezioro otoczone jest bujną roślinnością śródziemnomorską z cytrusami, oliwkami, winoroślami, palmami, cyprysami czy oleandrami. W tej części Włoch wieje zazwyczaj wiatr, przez co latem łatwiej wypoczywać.
Na zwiedzanie najlepszym okresem będzie wczesna wiosna oraz jesień. Na plażowanie miesiące od czerwca do września, gdy temperatura jest wyższa.
Peschiera del Garda
Kto lubi ciszę i nie szuka wielu rozrywek, powinien zatrzymać się w Peschiera del Garda, znajdującej się w południowej części jeziora. Jest to zagłębie kempingów, których naprawdę sporo jest w okolicy. Z Peschiery startuje 40 kilometrowa ścieżka rowerowa do Mantui, prowadząca wzdłuż rzeki Mincio przez park krajobrazowy.
Poza leżeniem na plaży warto pospacerować po wenecko-austriackich fortyfikacjach. Miasteczko kusi również licznymi knajpkami rozsianymi po wąskich uliczkach oraz starówką, gdzie można usiąść i skusić się na kieliszek wina.
Peschiera del Garda jest dobrą bazą wypadową do innych miejscowości wzdłuż linii brzegowej jeziora. Mamy też blisko stąd do położonej zaledwie 30 km na wschód Werony.
Jest tutaj również stacja kolejowa, z której odchodzą pociągi do Wenecji i Mediolanu oraz do: Brenzone, Torri del Benaco, Garda, Bardolino, Affi, Lazise, Castelnuovo, Valeggio sul Mincio.
Sirmione
Niedaleko od Peschiera del Garda znajduje się mały półwysep, na którego końcu leży kilkutysięczne miasteczko Sirmione. Najbardziej znanym zabytkiem Sirmione jest XIII wieczny zamek na wodzie wzniesiony przez Mastino della Scala.
Jedną z atrakcji jest kurs motorówką dookoła Sirmione, podczas którego można zobaczyć pozostałości budowli rzymskich.
Miasteczko znane jest również jako uzdrowisko już od czasów Cesarstwa Rzymskiego. Woda termalna o temperaturze 70 stopni wzbogacona o siarkę pomocna jest przy leczeniu między innymi chorób dróg oddechowych czy schorzeń reumatycznych.
Salo ze śladami po Mussolinim
Salo to jedno z najpiękniejszych miast nad jeziorem Garda. Leży przy zachodnim brzegu i przyciąga turystów wspaniałym krajobrazem i zabytkami. Dzień i wieczory spędza się tu spacerując po długiej nadbrzeżnej promenadzie i spoglądając na jezioro i góry. Promenada ciągnie się około kilometra.
W przeciwieństwie do innych kurortów nad jeziorem Garda, tutaj w samym centrum nie ma plaż ani zejścia do jeziora. Przy nabrzeżu cumują statki, promy i niewielkie łodzie rybackie. Po przeciwnej stronie promenady rozstawione są restauracyjne i kawiarniane ogródki.
Najważniejszym zabytkiem miasta jest katedra, znajdująca się blisko promenady i Piazza della Vittoria. Katedra w Salo została wybudowana w XV w., w środku można podziwiać obrazy i freski Romano, Moretto, Zenone Veronese i Paolo Veneziano.
Salo ma ciekawą historię. Zostało założone jeszcze za czasów rzymskich jako Pagus Salodium. W 1377 roku potężna wówczas arystokratyczna rodzina Viscontich z Mediolanu wybrała właśnie to miasto na siedzibę administracji zachodniego brzegu. Niecałe 50 lat później, bo w 1426 roku, Wenecja przejęła władzę nad miastem i okolicą. W XVI wieku Salo było potęgą handlową oraz rzemieślniczą.
Salo zapisało się również w najnowszej historii. Wielu ludziom kojarzy się głównie z kontrowersyjnym filmem Paolo Pasoliniego – Salo, 120 dni sodomy.
Niewiele osób jednak wie, że swojego czasu był nieoficjalną stolicą państwa. W 1943 roku Mussolini utworzył pod niemiecką egidą Włoską Republikę Socjalną. Jako miejsce siedziby rządu ustalono miasteczko Salo.
Republika nie miała konstytucji, była finansowo zależna od Niemiec. Nie została oficjalnie uznana przez żaden kraj poza Niemcami, Japonią i ich sojusznikami. Sprzeciw większości ludności wobec niemieckiej okupacji doprowadził do powstania ruchu oporu i wybuchu na terenie Włoskiej Republiki Socjalnej wojny domowej. W kwietniu 1945 Mussolini próbował uciec do Szwajcarii. Został jednak rozpoznany przez partyzantów i rozstrzelany 28 kwietnia 1945 w Giulino di Mezzegra, a jego ciało powieszono głową w dół na stacji benzynowej w Mediolanie.
Niechlubny okres Republica Salo i rządy Benito Mussoliniego zostawiły w Salo ślady swojej prosperity, są nimi okazałe, stylowe ville i palazzo rozrzucone w różnych fragmentach miasta.
San Felice del Benaco
Odmienna od Salo jest pobliska, malutka miejscowość na zachodnim brzegu jeziora Garda. San Felice del Benaco nie jest oblegana przez turystów, więc można spokojnie odpocząć na plaży. W okolicy znajdują się uprawy warzyw, gaje oliwne, drzewa cytrusowe. Warto również zwiedzić centrum miasta z małym, ale bardzo ładnym rynkiem z typowo włoskimi kawiarenkami. Znajduje się tu również nieduży kościół pielgrzymkowy Madonna del Carmine.
Kemping Eden
Riva del Garda i okolice
Komu za spokojnie będzie w San Felice del Benaco, może przenieść się na północ, do Riva del Garda. Jest tu bardziej ruchliwie i tłoczno, bo to najbardziej znana miejscowość północnej części jeziora. Posiada przepiękną starówkę, do której wejścia strzegą trzy bramy miejskie. Miasto, dzięki strategicznemu położeniu docenili już Rzymianie, w latach późniejszych należało do Habsburgów, a częścią Włoch stało się dopiero po I wojnie światowej.
Będąc w Rivie, warto zobaczyć Chiesa dell’Inviolata, czyli barokową świątynię uważaną za najwspanialszą w Trydencie. Odwiedźcie także Museo Civico, gdzie można podziwiać wystawy związane z historią miasta. Do zabytków Rivy zalicza się pałac Rocca, który dziś jest siedzibą muzeum i galerii, trzynastowieczną wieżę miejską Torre Apponale, ratusz oraz pałac Palazzo Pretorio.
Co roku na wiosnę do Rivy przybywają tysiące kolarzy z całego świata by wziąć udział w Rocky Mountain Bike Marathon.
Wokół miejscowości jest wiele „żelaznych dróg”, czyli vie ferrate zaopatrzonych w liny i drabinki przeznaczone dla wspinaczy.
Niedaleko leżą ruiny rzymskich łaźni, Grotte di Catullo. W regionie jest jeszcze piękne Jezioro Iseo, z wysepką pośrodku.
Torbole, które leży zaledwie 4 km od słynnej miejscowości Riva del Garda, kusi turystów zadbaną plażą. Utworzono tutaj bardzo długą plażę, która wielu kojarzy się z Chorwacją i jej zatokami. Charakterystyczny żwirek, woda bez większych fal, góry i zieleń – idealnie nadają się do spokojnego wypoczynku.
Możecie podjechać jeszcze do Limone sul Garda, położone na północno-zachodnim brzegu, słynące z produkcji cytryn i limonek. Jeszcze na początku XX wieku do miasteczka można było się dostać wyłącznie przez góry lub od strony jeziora. Dopiero droga ukończona w latach trzydziestych zeszłego stulecia ułatwiła dostęp do miasta.
Malcesine i góra Monte Baldo
Każdy kto przyjeżdża w okolice jeziora Garda, dociera do Malcesine – malowniczej miejscowości przy wschodnim brzegu jeziora, która przyciąga turystów swoją piękną starówką, a także zamkiem warownym wybudowanym przez rodzinę Scaligerich. Dzisiaj jest tam muzeum, w którym można podziwiać wystawy poświęcone: florze i faunie góry Monte Baldo, historii XV w., kiedy to Wenecjanie panowali nad jeziorem, a także rysunki przedstawiające Gardę autorstwa Goethego.
Malcesine słynie z lokalnej oliwy wyciskanej z oliwek z gajów oliwnych rosnących na wzgórzach wokół miasta.
Będąc w Malcesine, warto wjechać kolejką linową na szczyt góry Monte Baldo. Można stamtąd podziwiać zapierające dech w piersiach widoki na jezioro oraz Alpy z lodowcami.
Atrakcją kolejki jest fakt, że gondola, którą podróżuje się na szczyt kręci się wokół własnej osi, a ze szczytu rozchodzi się wiele tras pieszych i rowerowych. Sprawdźcie, czy kolejka kursuje. Wjazd rok temu był możliwy od 25 marca do 12 listopada. Kolejka od podnóża gór w mieście Malcesine do stacji pośredniej San Michele startuje o godz. 8:00, a odjazdy są co pół godziny aż do 18:00. Ze stacji pośredniej do Monte Baldo – o 8:15 i też co pół godziny. Powrót z Monte Baldo możliwy jest od 8:15 do 18:45, a ze stacji pośredniej od 8:30 – analogicznie co pół godziny. Koszt przejazdu do Monte Baldo i z powrotem to 22 euro. Można też tylko wjechać i zejść samemu w dół. Piękne widoki zrekompensują wam drogi bilet. Ale musicie zwracać uwagę na pogodę – warto się wybrać tylko wtedy gdy powietrze jest przejrzyste, a szczyt nie tonie w mgle. Pamiętajcie, by zabrać ze sobą ciepłą bluzę, bo na górze nawet w lecie potrafi być bardzo chłodno.
W Malcesine odpoczywa sporo Niemców, bowiem z Bawarii jedzie się tu zaledwie 4 godziny. Nie bez znaczenia jest dla nich wysoki poziom hoteli i restauracji. To dla nas oznacza, że jest drogo i na bazę wypadową ta miejscowość nie bardzo się nadaje. Ale zwiedzić trzeba ją koniecznie. Niech was nie zdziwi język niemiecki, który tu słychać bardzo często. W północnej części jeziora od lat życie toczy się na pograniczu dwóch kultur, a w regionie Trentino niemiecki jest równoprawnym językiem urzędowym.
Wakacje bez tłumu turystów zapewni wam pobyt w Castelletto di Brenzone, które położone jest kilka kilometrów od Malcesine. Wprawdzie jest tu wiele hoteli i apartamentowców, ale życie toczy się tu niespiesznie. Spacerować można wokół jeziora, podziwiając widoki i docierając do wiosek rybackich, które żyją swoim rytmem.
Garda
Miasteczko, od którego pochodzi nazwa jeziora, leży na jego wschodnim brzegu, w zatoce między Punta San Vigilio i Roccą. Warto wybrać się na Rocca di Garda, skałę wznoszącą się na wysokość 200 m ponad jeziorem. Ze szczytu można podziwiać wspaniałe widoki lub udać się na spacer do zamku, z którego niestety do dziś zachowały się tylko ruiny. Garda zachwyca swoim klimatem i spokojem. Pomimo bardzo turystycznego charakteru, miejsce nie straciło swojej autentyczności.
W pobliżu urocze jest też Bardolino, które słynie z lokalnej oliwy. Jadąc w górę, na północ, warto zatrzymać się w miejscowym Muzeum Oliwy (Museo dell’Olio). Nieopodal znajduje się także winiarnia ze zbiorem starych urządzeń do produkcji i rozlewu wina. Łagodny klimat w Bardolino sprawia, że jest idealnym miejscem na produkcję wina. Spróbujcie wytwarzanego tutaj słynnego czerwonego wina Bardolino. Nawet w lecie miasto jest stosunkowo spokojne i sprawia, że idyllicznym miejscem na relaks.
Inne miasteczka
Atrakcyjnych miejsc odkryjecie nad jeziorem Garda więcej. To właśnie sprawia, że warto wybrać ten region na spędzenie wakacji. Na wyciągnięcie ręki są miejscowości typowo turystyczne obok cichych, niewielkich osad. Każdy znajdzie coś dla siebie. Dodajcie do tego bardzo życzliwych mieszkańców, znakomitą kuchnię i sprzyjającą pogodę, a znajdziecie przepis na idealny wypoczynek.
Promem po jeziorze
W każdej miejscowości nad jeziorem Garda są trasy spacerowe i ścieżki rowerowe. Polecam wam jednak podziwianie miasteczek i gór z promów, które regularnie kursują po jeziorze i dopływają do każdej większej miejscowości.
Gwarantuję, że nad Gardą nie będziecie się nudzić. Będziecie zachwyceni pięknem jeziora Garda i śródziemnomorską roślinnością drzew oliwnych, cyprysów, magnolii, oleandrów i drzew cytrynowych. Jeśli zdecydujecie się na dłuższy pobyt nad jeziorem, to będzie to świetna baza wypadowa do zwiedzania Werony czy Mediolanu.
Gardaland
W okolicy Jeziora Garda znajdziemy jeden z największych parków rozrywki we Włoszech – Gardaland, który zajmuje powierzchnię aż 60 ha. Każdy tu znajdzie coś dla siebie, atrakcji jest mnóstwo i podzielone są na działy: Fantasy, Adventure i Adrenaline. Jest tutaj też Hotel Gardaland, gdzie możemy przenocować oraz otwarte przez cały rok Gardaland SEA LIFE Aquarium.
Strada della Forra – droga Jamesa Bonda
Wzdłuż jeziora Garda wiedzie kultowa trasa Strada della Forra (czasami zwana SP38). Miłośnicy filmów o Jamesie Bondzie rozpoznają ją od razu z sekwencji otwierającej film Quantum of Solace, w którym 007 ściga się wzdłuż ścian klifu i kanionów z więźniem w bagażniku swojego Aston Martina. Przyjeżdżając samochodem na któryś z kempingów nad jeziorem Garda pokonacie SP38 i przekonacie się, że droga pozostanie w waszej pamięci.
Strada della Forra zaczyna się u brzegu góry przy jeziorze Garda, wspina się po stromych wzgórzach aż do miejscowości Tremosine. Łączy to górskie miasteczko z pozostałymi miasteczkami w regionie przez wąskie tunele i ostre zakręty. Częściowo biegnie głębokim wąwozem rzeki Brasa. Cała trasa ma około 40 kilometrów, można na nią wjechać z Limone sul Garda albo z Riva del Garda. Droga jest dostępna przez cały rok i zapewnia podróżnym najbardziej niesamowite i malownicze krajobrazy, jakie możne sobie wyobrazić: głębokie wąwozy, ciemne tunele, wioski i strome zbocza.
Po skończeniu budowy Strada della Forra w 1913 r. Frankfurter Zeitung nazwał ją „najpiękniejszą drogą na świecie”, zaś Winston Churchill po pokonaniu trasy, nazwał ją „ósmym cudem świata”. Zapierające dech w piersiach widoki i zielona sceneria sprawiła, że droga stała się popularnym miejscem do filmowania i realizowania reklam samochodowych.
Nie trzeba mieć samochodu Jamesa Bonda, by poczuć się na niej jak rajdowiec. Tylko upewnijcie się, że macie działający klakson, funkcjonujące hamulce i naprawdę dobre wyczucie, jak duży jest wasz samochód. Niewielka szerokość drogi zmusza do bardzo uważnej jazdy, by w razie konieczności, bezpiecznie wyminąć nadjeżdżający pojazd. Czasem trzeba wycofać samochód, by umożliwić przejazd nadjeżdżającemu z przeciwka kierowcy. Osuwiska i spadające kamienie są tutaj bardzo częstym zjawiskiem. Przed osuwiskami ochraniają trasę potężne stalowe siatki i umocnienia. Trzeba być bardzo ostrożnym podczas jazdy i zwracać szczególną uwagę na pobocze. Przejazd tą drogą często wybierają motocykliści, spragnieni mocnych wrażeń.
Legendarna Strada Della Forra to jedna z najbardziej malowniczych dróg we Włoszech. Zbudowana została w 1913 roku z inicjatywy proboszcza z Tremosine, który chciał zapewnić łączność górskiego miasteczka i innymi regionami. Droga łączy Tremosine z okręgami Pieve i Vesio.
Tremosine ze względu na swoje szczególne piękno architektoniczne i wysoką jakość życia, zostało dodane do listy najpiękniejszych wiosek we Włoszech „I più bei borghi d’Italia” przez Włoskie Stowarzyszenie Okręgowe. Cotygodniowy targ, na którym sprzedawane są lokalne produkty (ser, oliwa z oliwek i miód z Tremosine), antyki i odzież, odbywa się w Campione di Tremosine w każdy wtorek.
Cyklistów przyciągają liczne ścieżki rowerowe, wczasowiczów piękne widoki na jezioro oraz spokojny rytm odpoczynku. W Tremosine co roku odbywa się wiele ciekawych, angażujących, sportowych wydarzeń. Sławę zyskało jednak dzięki Strada Della Forra. Każdego dnia w kawiarniach i restauracjach można spotkać tu podróżnych, dzielących się wrażeniami po przejechani kultowej trasy. Wy też możecie do nich dołączyć.
Dodaj komentarz